piątek, 16 lutego 2018

Mój codzienny makijaż


Witajcie kochani z dniem dzisiejszym w moim pamiętniku będziecie mogli znaleźć trzy etykiety 
-PODRÓŻE
-STYLIZACJE
oraz
-KOBIECY KĄCIK

W tym trzecim będę udostępniać mieszankę wpisów na temat mojego makijażu, stylizacji paznokci, rzeczy których lubię , metamorfozy i wiele innych.
ZACZYNAJMY

Dzisiaj na rzutnik leci mój codzienny makijaż.
 Odrazu mówię nie jestem profesjonalistką, i maluję się zazwyczaj bardzo rzadko ,ale świetnie bawiłam się robiąc dla was ten wpis.

Nie lubię gdy na twarzy jest uczucie ciężkiego, zastygniętego makijażu. I takiego nie zobaczycie w tym poście.
 Będzie świeżo , codziennie , szybko a przede wszystkim praktycznie.
PRZED:


PO:





Moja twarz  zimą jest dość blada dlatego używam podkładu który nieco ją przyciemni i rozświetli. 
-AFFINITONE CREAMY BEIGE NR 14 

Świetnie sprawdza się przy każdym rodzaju skóry. 
Bardzo łatwo rozprowadza się zarówno gąbeczką jak i pędzelkiem.
 Konsystencja jest bardzo przyjemna, nie daje uczucia maski, dzięki temu że nie zastyga na twarzy. Podkład sprawdza sie zarówno na impreze jak i do pracy. 
Jest bardzo trwały a przede wszystkim wydajny. Tubka 30 ml starcza mi spokojnie na 2/3 miesiące. Cenowo bardzo przystepnie bo 20-30 zł.
Dostępny w każdej drogerii

ROZŚWIETLACZ

- LASTING PERFECTION (LEMON NR 1)
Bardzo ładnie rozświetla okolice pod oczami. Nie kruszy się nie zastyga.
Idealnie sprawdza mi sie jako baza pod cienie. Dużym minusem jest słaba dostępność  produktu w Polsce. Cena około 15 zł.





Puder jaki zagościł na dłużej w mojej kosmetyczce to;
-STAY MATTE

Zdecydowanie mój ulubiony.Idealnie matuje na wiele godzin, bez konieczności częstej aplikacji.
Testowałam juz wiele produktów matujących, ale ten to zdecydowanie numer jeden. Nie zapycha skóry co jest dla mnie bardzo ważne. Stay matte jest  bardzo przyjemny w zapachu, tani, i wydajny. Cena 20 zł.

AVON
Kremowy cień do brwi, nie rozmazuje się , fajnie się rozprowadza i utrzymuję się  aż do momentu demakijażu. Nie pamiętam ceny bo kupiłam go ponad pół roku temu. Ale myślę że około 30 zł.




I moja perełka wyprzedażowa. WSZYSTKO W JEDNYM
Zestaw KOBO PROFESSIONAL kupiłam za niecałe 30 zł w sklepie Rossmann.
 Szukałam wtedy idealnych cieni do stworzenia sylwestrowego makijażu.
 Niestety nie spakowałam swoich kosmetyków w podróży do Polski, więc postanowiłam zakupić coś szybko i tanio. 
Wybrałam ten zestaw tylko dla tego ze znajdowały się w nim cienie jakich potrzebowałam.
 Nigdy nie byłam tak zadowolona z przypadkowego zakupy.
 Zestaw składa się z czterech bardzo dobrze napigmentowanych cieni,
 tuszu do rzęś, kredki do oczu  oraz brązera. 
Mam 4 najczęściej używane produkty w jednym miejscu.


 Z całego serducha polecam firme KOBO jeśli chodzi o cienie.
 Kojejnym krokiem będzie przetestowanie ich podładu.
 Ciekawa jestem czy sprawdzi się tak samo dobrze.

Na końcu pozostaje mi pokreślić usta pomadką w kolorze nude także firmy KOBO.












WIĘCEJ TAKICH POSTÓW?
KONIECZNIE DAJCIE ZNAĆ W KOMENTARZU CO CHCIELI BYŚCIE ZOBACZYĆ W KOLEJNYCH WPISACH
BUZIAKI

DZIĘKUJĘ ŻE JESTEŚCIE
MAŁA ENDŻII W WIELKIM ŚWIECIE


11 komentarzy:

Copyright © 2016 Mała Endzii w Wielkim Świecie , Blogger