Witajcie kochani wracam do was z kolejnym wpisem.
Tak jak obiecałam pokaże wam skrawek pięknego miejsca w Londynie jakim jest Camden Town. Dlaczego skrawek? Zdjęcia nie są wstanie pokazać klimatu jakie to miejsce otacza.
Tak jak obiecałam pokaże wam skrawek pięknego miejsca w Londynie jakim jest Camden Town. Dlaczego skrawek? Zdjęcia nie są wstanie pokazać klimatu jakie to miejsce otacza.
Mimo że na dworze chłodno nie odstrasza to tysiąca turystów odwiedzających to miejsce.
Nie da się ukryć,że jest to bardzo orginalna dzielnica tętniąca życiem o każdej porze roku czy dnia.
Uwierzcie w dzień jest równie wiele osób co w nocy.
To barwne miejsce wyróżnia się swoją otwartością na turystów różnych narodowości oraz ogromnym wyborem potraw kuchni z całego świata.
Jestem wręcz pewna że znajdziesz tutaj coś dla siebie, dlatego pamiętaj że jeśli przyjdzie Ci zwiedzić to miejsce jedź głodny haha, bo później będziesz żałował że nie masz miejsca na tak zachęcające potrawy.
Nie można też przejść obojętnie obok orginalnych witryn sklepowych, stoisk oraz studiów tatuaży.
Ma się ochote wejść do każdej z nich i zobaczyć co dla nas przygotowały.
Camden jest jednym z głównych miejsc wybieranych przez imprezowiczów, można znaleźć tu wiele klimatycznych barów, klubów czy pubów.
Jedną z atrakcji jaka mnie urzekła jest CYBERDOG.
Już samo wejście do sklepu nie jest czymś zwyczajnym.
Z ścian wychodzą roboty, gra głośna muzyka dosłownie niczym w klubie, a nad głową prężnie wiją się tancerze. Nie pracują tam jednak osoby na które nie zwrócił byś uwagi idąć ulicą.
Obsługa to mieszkanka subkultury:
-EMO
-PANKI
-GOCI
Ciuchy oraz akcesoria sprzedawne w tym sklepie także nie należa do zwyczajnych.
Piętro niżej w sklepie znajduje się też coś dla par a mianowicie sex shop. Jeśli dobrze trafisz nie ominie cię widok kobiet tańczących pool dance.
Tak kochani to tylko sklep!
Niestety zabronione jest robienie zdjęć, dlatego też znalazłam filmik który pokaże wam to co chciałam wam opisać.(link na końcu wpisu)
Nie wiele osób wie że na Camden stoi pomnik upamiętniający piosenkarkę Amy Winehouse. Często leżą przy nim butkiety kwiatów pozostawianych przez fanów, a sama Amy ubierana jest w ręcznie plecione bransoletki. W okół pomnika wije się pasmo sklepików oraz stoisk zachęcających do kupna pamiątek , ciuchów czy rękodzieł.
Jedyne co mi teraz pozostało to zachęcić was do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca oraz zaprosić do posta z stylizacją z wypadu na Camden.
Czekamy na was wraz z kapelusznikiem z Krainy Czarów .
Do zobaczenia kochani w kolejnym poście
MAŁA ENDŻII W WIELKIM ŚWIECIE
Powiem ci, że fajnie się czyta twój blog ;)
OdpowiedzUsuń7:02 zamiast szykować się do pracy: kawka i czytanie wpisu ;)
Czekam na więcej ciekawych rzeczy ;)
ojj dziękuję ślicznie :**
UsuńMega pościk
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFragment miasta, który przyciąga swoją oryginalnością. W zasadzie nie przepadam za tego typu pstrokacizną, wolę szemrane uliczki, w które zapuszcza się niewiele osób... muszę jednak przyznać, że poszwendałbym się i tam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
D.
Polecam :) niestety zatłoczone miejsce :))
UsuńAle warte swego :)
Byliśmy 2 lata temu! Super dzielnica, można tam kupić naprawdę niepowtarzalne rzeczy i zjeść coś dobrego, co po angielskiej kuchni, pewnie będzie ucztą dla podniebienia. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)) Pozdrawiam
UsuńLondyn jest wspaniały i zawsze chętnie do niego wracam, a ta część miasta wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) jest wiele ciekawych miejsc ale mało tak bardzo oryginalnych :) Pozdrawiam ;)
UsuńSzalona dzielnica! Ale za to pobyt w niej na pewno nie jest nudny ;)
OdpowiedzUsuńNapewno wiele wspomnień zostanie :)
UsuńLondyn, uwielbiam. Dziękuję za ten wpis, rozmarzylam sie ��.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :) pozdrawiam :)
UsuńO matko ale cudownie! Pięknie! Dołożyłaś mi to miasto na liste "do odwiedzenia". I jakie budynki! Zachwycam się.
OdpowiedzUsuńMiłego zwiedzania kochana;)
UsuńWygląda naprawdę fantastycznie!
OdpowiedzUsuń